Kiedy ucicha wakacyjny zgiełk i życie wraca na dawne tory, to najlepszy czas, by odwiedzić krainę, która rozkwita u schyłku lata i cieszy oko przez całą jesień. Krainę zachwycającą kolorami i upajającą zapachem dojrzałych owoców. W regionie Dolnego Zemplina wprost wymarzonym miejscem na weekendowy wypad jest region winiarski Tokaj. Tutaj nikt Cię nie znajdzie, za to wszystko, czego szukasz, możesz mieć tylko dla siebie. Spotkasz tu co prawda ludzi takich jak Ty, ale spokojnie, nie musisz obawiać się tłumów turystów.
Jeśli w dodatku postanowisz przemieszczać się rowerem, możesz liczyć na naprawdę bliski kontakt z naturą. Miejscowi winiarze od stuleci obsadzają winoroślą stoki w siedmiu miejscowościach należących do regionu Tokaj: Čerhov, Veľká Tŕňa, Malá Tŕňa, Bara, Černochov, Viničky i Slovenské Nové Mesto.
Z Koszyc łatwo dotrzesz tu pociągiem (z rowerem), ponieważ cały region Tokaj leży przy głównej linii kolejowej prowadzącej do Čiernej nad Tisou. Wycieczkę możesz rozpocząć na przykład w Čerhovie, skąd po krótkiej rozgrzewce dotrzesz do miejscowości Veľká Tŕňa. Rozpocznij dzień w jednej z najbardziej znanych tokajskiej winnic Ostrožovič. Do porannej kawy, którą możesz się delektować na zalanym słońcem tarasie, spróbuj czegoś słodkiego, charakterystycznego dla tego regionu wina puttonowego, które stanowi unikat na skalę światową.
Skarb ukryty pod ziemią i na wysokościach
Przeciwwagą dla nowoczesnej winnicy są zabytkowe piwniczki rozsiane na pobliskim wzgórzu. Poznasz je po charakterystycznych portalach, za którymi kryją się podziemne korytarze i pomieszczenia po brzegi wypełnione dojrzewającym winem. W czasie winobrania na pewno spotkasz tu pracujących winiarzy, którzy z przyjemnością opowiedzą Ci o historii i teraźniejszości tego miejsca.
Po krótkiej przejażdżce rowerem z klimatycznych piwnic dotrzesz do malowniczych winnic rozciągających się na łagodnych wzniesieniach. Za miejscowością Malá Tŕňa zwróć uwagę na ogromną konstrukcję przypominającą kształtem beczkę na wino. To kultowa wieża widokowa, która w 2015 roku zasłużenie otrzymała tytuł Słowackiej Bryły Roku i z czasem stała się symbolem nowoczesnego oblicza regionu Tokaj.
Niezwykłe doświadczenie noclegu i poznania historii
Przykładem nowoczesnej architektury pozostającej w harmonii z krajobrazem jest stworzona z myślą o rozwoju turystyki „gorąca nowinka”, którą można zobaczyć w miejscowości Bara. Ukryty w koronach drzew kompleks rekreacyjnych bungalowów został zbudowany w duchu „slow tourism” i bez dwóch zdań zachwyci nawet tych, którzy niejedno już widzieli.
Jednym z miejsc, których nie można pominąć podczas zwiedzania regionu jest zamek Franciszka II Rakoczego w miejscowości Borša. Wspaniale odrestaurowany kompleks z jednym z najbardziej niesamowitych interaktywnych muzeów na Słowacji, hotelem w duchu epoki i restauracją, położony niedaleko rzeki Bodrog i lasów łęgowych, to prawdziwa oaza spokoju i doskonałe miejsce, z którego można wyruszyć na odkrywanie okolicy lub jeszcze niezadeptanej przez turystów krainy geograficznej ograniczonej trzema rzekami, znanej jako Medzibodrožie.
Ponieważ jesienią dni są już krótkie (a na degustację najlepiej wybrać się wieczorem), spędź w regionie choć jedną noc. A jeśli swój wyjazd zaplanujesz mniej więcej na połowę listopada, koniecznie odwiedź Veľké Trakany, gdzie odbywa się doroczny festiwal z okazji Dnia Świętego Marcina, znany jako LibaGaliba, który jestprawdziwą ucztą dla miłośników świętomarcińskiej gęsiny. Naciesz się sielskim klimatem, skosztuj ekologicznej gęsiny i lokalnych win w miejscu, gdzie diabeł mówi dobranoc.